niedziela, 30 czerwca 2013

Ciasteczka z wróżbą. Czasami mam ochotę wyjść sama z siebie

Dzisiaj kupiłam sobie w Lidlu Chińskie ciasteczka z wróżbą. Pomyślałam, że skoro nie mam jak czytać horoskopów z Metra (codziennie rano idąc do szkoły czytałam je XD) to w zastępstwie będę mieć te ciasteczka.
Dumnie otwieram jedno...

A tam wróżba po niemiecku >.< Mimo, że według niektórych jestem ukrytą opcją niemiecką, nie potrafię niemieckiego. 
Postanowiłam zrobić własne ciasteczka, jednak musiałam sobie poradzić z brakiem skillu w gotowaniu. Więc postanowiłam zrobić je z papieru :3 Kiedyś widziałam tutorial i postanowiłam coś z pamięci odtworzyć. 

1. Wycinamy koło

2. Drukujemy/ piszemy karteczkę z wróżbą/ głupim tekstem

3. Kładziemy karteczkę na środku, zaginamy końce jeśli jest za długa. Pamiętajmy, że musi trochę wystawać z każdej strony kółka. 

4. Zginamy na pół i zginamy w wyznaczonym miejscu 

5. Miejsce, które trzymamy przekrzywi się w jedną ze stron, kleimy wyznaczone miejsce

6. I gotowe <3

***

Kiedy sprzątałam resztki papierów zauważyłam, że na wróżbie z kupnych ciasteczek jest napis na drugiej stronie karteczki...

... po angielsku. Przybiłam swojej spostrzegawczości facepalma i cieszyłam się z wróżby. Muszę przyznać, że nie wierzę w to, ale zawsze jakoś lepiej usłyszeć w czymś takim dobrą wiadomość, niż złą XD

Miłego dnia :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz