poniedziałek, 6 stycznia 2014

Szkolna szafa? Zabawa z farbą tablicową.


Mam dość duży problem z przechowywaniem rzeczy. Po prostu wszędzie mam syf XD Jednym z najlepszych sposobów na pozbycie się go, jest likwidacja miejsc, w których trzymam śmieci. 
Jednym z takich miejsc jest bok mojej szafy. Według pierwszych przewidywań miał być miejscem na plan lekcji i ważne informacje, ale ostatecznie wisiało tam wszystko. 
Pomyślałam, że skoro tak bardzo chcę ścianę, po której mogę malować, to czemu by nie pomalować szafy? Zamówiłam farbę tablicową i zabrałam się do dzieła. Według mnie efekt jest fajny, na pewno lepiej to wygląda od wcześniejszej formy.